Kombornia w sercu tragedii: Rodzina dziękuje za bezcenną pomoc po pożarze domu

W środę, 18 czerwca, mieszkańcy Komborni w gminie Korczyna doświadczyli tragedii, która zmieniła ich życie na zawsze. Pożar pochłonął ich dom, pozostawiając rodzinę w szoku i z pytaniem, jak odbudować to, co utracili. Dziś, trzy miesiące później, dzięki wsparciu ze strony wspólnoty, powoli odzyskują stabilność. Rodzina pragnie teraz wyrazić swoją wdzięczność za okazaną pomoc.

Wdzięczność za wsparcie w trudnych chwilach

Pożar, który zniszczył nasz dom 18 czerwca, odebrał nam nie tylko dach nad głową, ale także miejsce pełne wspomnień i rodzinnego ciepła. Utraciliśmy przestrzeń, która była świadkiem naszej codzienności i radości. Dzięki Waszej nieocenionej pomocy, zaczynamy odbudowę naszego życia. Wasze reakcje pełne dobroci i empatii przewyższyły nasze najśmielsze oczekiwania.

Z głębi serca pragnę podziękować wszystkim, którzy nas wsparli. Choć nie sposób wymienić każdego z osobna, chcemy, aby każdy darczyńca – znany czy anonimowy – wiedział, że nasze podziękowania kierujemy właśnie do niego. Wasze wsparcie finansowe i materialne było dla nas nieocenioną pomocą w krytycznych momentach.

Jesteśmy wdzięczni tym, którzy ruszyli na pomoc jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Dziękujemy za Waszą obecność od pierwszych chwil pożaru, za pomoc w ratowaniu tego, co pozostało. Szczególne podziękowania kierujemy do strażaków z OSP KSRG Kombornia za ich pomoc w rozbiórce dachu oraz do wszystkich znajomych i nieznajomych, którzy wspierali nas na różne sposoby. Wasza pomoc w organizacji materiałów budowlanych była kluczowa.

Wsparcie, które otwiera nowe perspektywy

Jesteśmy wdzięczni za każdą zbiórkę pieniędzy oraz za wydarzenia, które wspierały naszą odbudowę. Dzięki Wam zebranie potrzebnych funduszy stało się możliwe, a my mamy już nowy dach nad głową. Przed nami jeszcze wiele prac, takich jak wymiana okien i drzwi, naprawa tynków, czy instalacja nowych systemów elektrycznych i grzewczych. Nasza zbiórka nadal trwa, a każdy dodatkowy wkład przybliża nas do powrotu do normalnego życia.

Dziękujemy każdemu z osobna za to, że jesteście z nami w tych trudnych chwilach i pomagacie nam stawiać kolejne kroki ku lepszej przyszłości.

Aneta Hunia-Michalak

Równocześnie, w regionie miały miejsce inne dramatyczne wydarzenia. W Osieku Jasielskim doszło do tragicznego wypadku drogowego, w wyniku którego zginęła 18-letnia dziewczyna. W innym incydencie w Jasienicy Rosielnej mężczyzna został uwięziony pod ciągnikiem. Strażacy z Sieniawy zostali wezwani do pomocy medycznej na zalewie. W Bajdach wybuchł pożar domu, a rozpoczęto budowę łącznika Krosna z drogą S19.

W Miejscu Piastowym doszło do groźnego wypadku cysterny przewożącej płynny cukier, która uderzyła w budynek sklepu i ogrodzenie. Z kolei nad Jeziorem Solińskim trwają poszukiwania mężczyzny, który zsunął się do wody z Wyspy Skalistej. Na Podkarpackiej w Krośnie miało miejsce zderzenie dwóch samochodów i motocykla.

Wszystkie te wydarzenia pokazują, jak dynamicznie zmienia się życie w naszym regionie i jak ważne jest wzajemne wsparcie w obliczu trudności.